
Talmud mówi, że drzewo daktylowe jest porównywane do sprawiedliwego, ponieważ całe drzewo jest dobre, a zwłaszcza owoce. Podobnie, sprawiedliwy jest pełen dobroci – pisze wykładowca Tory Shlomo Libertovski w komentarzu do Psalmu 1, który jest czytany w Kościele katolickim w niedzielę 16 lutego. Ks. Piotr Kot z Centrum Heschela KUL podkreśla, że w tradycji chrześcijańskiej Jezus to najdoskonalszy ‘tzadik’, czyli sprawiedliwy.
Drzewo daktylowe – znak dobroci i stałości
Psalm 1 jest znany w świecie żydowskim jako psalm, który mówi o sprawiedliwym (po hebrajsku ‘tzadik’), który jest „jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, które wydaje owoc w swoim czasie”. Shlomo Libertovski komentując ten werset Psalmu 1 zaznacza, że w tradycji żydowskiej sprawiedliwy jest często porównywany do owoców lub do drzewa daktylowego, które rodzi także słodkie owoce. „Jest to symbolem sprawiedliwego, którego duchowa postawa jest jasna i prawa. Jego osoba wpływa na świat dobrocią i błogosławieństwem”.
Baal Szem Tow, założyciel ruchu chasydzkiego na początku XVIII wieku, uczył, że „tak jak drzewo daktylowe rośnie w górę pomimo wiatrów i burz, tak ‘tzadik’ (sprawiedliwy) napotyka trudności, ale nie ugina się ani nie łamie” – komentuje wykładowca Tory Shlomo Libertovski. W tym kontekście podkreśla, że podobnie jak drzewo daktylowe „sprawiedliwy nie załamuje się w obliczu trudności i nadal się rozwija”. Dodaje: „Te słowa z Księgi Psalmów inspirują nas do uczenia się od sprawiedliwych, którzy żyli na przestrzeni wieków i których duch wciąż żyje z nami i w nas”.
„Sprawiedliwość Boga to miłosierdzie, które zbawia”
Ks. Piotr Kot podkreśla, że w tradycji chrześcijańskiej Jezus to najdoskonalszy ‘tzadik’ – czyli sprawiedliwy, a „sprawiedliwość wiąże się ściśle z dziełem zbawczym Jezusa Chrystusa”. Ponadto – wskazuje ks. Kot – dla Chrystusa „pełnienie sprawiedliwości było czymś więcej od literalnego trzymania się ‘mitzwot’, czyli przykazań Prawa. Sprawiedliwość Jezusa osiągnęła pełnię w misterium Krzyża i Zmartwychwstania, jak wskazuje św. Paweł, który pisze w Pierwszym Liście do Koryntian, że jest On „naszą sprawiedliwością, uświęceniem i odkupieniem” (por. 1 Kor 1,30). „Jezus jest prawdziwie „błogosławionym”, który „nigdy nie więdnie” i przez wieki rodzi owoc życia w tych, którzy przez wiarę w Niego dostępują usprawiedliwienia z łaski”.
W tym kontekście ks. Kot cytuje Papieża Franciszka, który powiedział: „Jezus przyszedł, żeby wziąć na swoje barki grzech świata i zstąpić w wody otchłani, śmierci, ażeby nas ocalić, a nie pogrążyć. On pokazuje nam dziś, że prawdziwa sprawiedliwość Boga to miłosierdzie, które zbawia” .
Ks. Paweł Rytel-Andrianik
Publikujemy pełną treść komentarzy:
Komentarz Shlomo Libertovskiego:
Psalm 1 jest znany w świecie żydowskim jako psalm, który mówi o sprawiedliwym (hebr. tzadik). W trzecim wersecie czytamy: „On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, które wydaje owoc w swoim czasie. Liście jego nie więdną”. Dosłowna i dość prosta interpretacja tego wersetu mówi, że sprawiedliwy jest jak drzewo owocowe, które rozkwita.
W tradycji żydowskiej sprawiedliwy jest często porównywany do owoców lub do drzewa daktylowego, które jest wysokie i proste, rośnie w górę i się nie ugina. Drzewo daktylowe rodzi także słodkie owoce. Jest to symbolem sprawiedliwego (tzadik), którego duchowa postawa jest jasna i prawa, a który wpływa na świat dobrem i błogosławieństwem. Talmud (Tashkat Tanit 25) mówi, że drzewo daktylowe jest porównywane do sprawiedliwego, ponieważ całe drzewo jest dobre, a zwłaszcza owoce, które wydaje. Podobnie, sprawiedliwy jest pełen dobroci, ponieważ wszystkie jego czyny są podejmowane dla dobra świata.
Baal Szem Tow, założyciel ruchu chasydzkiego na początku XVIII wieku, uczył, że tak jak drzewo daktylowe rośnie w górę pomimo wiatrów i burz, tak tzadik napotyka trudności, ale nie ugina się ani nie łamie. W Talmudzie (Berakhot 18) napisano, że sprawiedliwi są nazywani „żywymi w śmierci”. Ich święte i chwalebne dziedzictwo jest wciąż żywe i rośnie wśród wielkiej liczby wiernych. Dla tych, którzy wierzą w ciągłość ludzkiej duszy i uznają, że duchowość człowieka jest bardziej wieczna niż ciało fizyczne i materialne, które jest skazane na zniszczenie, takie rzeczy są naturalne i zrozumiałe.
Podobnie jak drzewo daktylowe, sprawiedliwy nie załamuje się w obliczu trudności i nadal rozkwita. Sprawiedliwego można również porównać do drzewa cedrowego, które jest symbolem siły i głębokich korzeni. W ten sam sposób człowiek powinien starać się być połączony ze swoimi duchowymi źródłami i wzrastać ku górze. Te słowa z Księgi Psalmów inspirują nas do uczenia się od sprawiedliwych, którzy żyli na przestrzeni wieków i których duch wciąż żyje z nami i w nas.
Komentarz ks. Piotra Kota:
W tradycji chrześcijańskiej sprawiedliwość wiąże się ściśle z dziełem zbawczym Jezusa Chrystusa, który przystępując do chrztu w Jordanie, wobec oporu ze strony Jana Chrzciciela, wypowiedział znamienne słowa: „Ustąp teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe” (Mt 3,15). Również w Kazaniu na Górze w wersji św. Mateusza kilkakrotnie wybrzmiewa zaproszenie do podążania ścieżką sprawiedliwości. Jezus najpierw mówi do swoich uczniów, że znoszenie cierpienia dla sprawiedliwości, a nawet samo jej pragnienie, prowadzi do pełni szczęścia i życia (por. Mt 5,6.10), następnie dodaje, że sprawiedliwość uczniów „musi być większa od uczonych w Piśmie i faryzeuszów” (Mt 5,20), a na koniec zachęca: „Starajcie się naprzód o królestwo Boga i Jego sprawiedliwość” (Mt 6,33).
W świecie żydowskim sprawiedliwość oznaczała akceptację woli Bożej wraz z konsekwencjami grzechu (śmierć), ale także przyjęcie „jarzma Tory” jako ścieżki usprawiedliwienia. Wierne przestrzeganie przykazań było podstawą nadziei na życie w Bogu.
Dla Jezusa Chrystusa pełnienie sprawiedliwości było czymś więcej od literalnego trzymania się ‘mitzwot’, czyli przykazań Prawa. Dla Niego sprawiedliwość oznaczała akceptację ludzkiej kondycji z jej kruchością i śmiertelnością, a jednocześnie wypełnienie zbawczej woli Boga na drodze posłuszeństwa w „miłości aż do końca” (por. J 13,1). Z tych racji sprawiedliwość Jezusa osiągnęła pełnię w misterium Krzyża i Zmartwychwstania. Św. Paweł widząc w Jezusie najdoskonalszego cadyka, który – jak określa to Talmud – „żyje w śmierci”, napisał w Pierwszym Liście do Koryntian, że jest On „naszą sprawiedliwością, uświęceniem i odkupieniem” (por. 1 Kor 1,30). Jezus jest prawdziwie „błogosławionym”, który „nigdy nie więdnie” i przez wieki rodzi owoc życia w tych, którzy przez wiarę w Niego dostępują usprawiedliwienia z łaski. „Jezus przyszedł, żeby wziąć na swoje barki grzech świata i zstąpić w wody otchłani, śmierci, ażeby nas ocalić, a nie pogrążyć. On pokazuje nam dziś, że prawdziwa sprawiedliwość Boga to miłosierdzie, które zbawia” (Papież Franciszek).