Wyrażenie „Trójca Święta” nie występuje dosłownie w Starym Testamencie, ale to nie oznacza, że nie ma tam mowy o Bogu w Trójcy Świętej – pisze w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na Niedzielę Trójcy Przenajświętszej 26 maja ks. Paweł Rytel-Andrianik, biblista i publicysta, kierownik sekcji polskiej Radia Watykańskiego i serwisu Vatican News.
Po pierwsze, wiara w jednego Boga jest jedną z podstawowych prawd Starego Testamentu: „Słuchaj Izraelu, Pan jest naszym Bogiem, Panem jedynym” (Pwt 6,4). Dokładnie to wyraża także chrześcijańska prawda o Trójcy Świętej - Bóg jest jeden, choć w trzech Osobach.
Po drugie, Nowy Testament wielokrotnie cytuje Stary Testament, żeby pokazać, że to Jezus Chrystus jest zapowiadanym Mesjaszem, a nawet więcej - Bogiem. Na przykład w Ewangelii św. Jana są cztery cytaty z Księgi Proroka Izajasza wskazujące na Jezusa jako Mesjasza i Boga. To jeden z nich: „Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Panu” (J 1, 23). Tam dosłownie jest napisane „dla Boga”. Użyto imienia Bożego w języku hebrajskim - JAHWE. To oznacza, że skoro Jan Chrzciciel przygotowywał drogę dla Boga, a wskazał Jezusa, to Jezus jest prawdziwym Bogiem. Wszystkie cytaty z Księgi Izajasza w Ewangelii św. Jana wskazują na Jezusa nie tylko jako na Mesjasza, ale także na Boga.
Po trzecie, w Starym Testamencie są fragmenty, które wielu interpretuje jako nawiązanie do tajemnicy Trójcy Świętej. Pierwszy z nich jest już na samym początku Biblii, w Księdze Rodzaju: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami” (Rdz 1, 1-2). Już ojcowie Kościoła w wyrażeniu „Duch Boży” widzieli odniesienie do Ducha Świętego. Dosłownie jest tam napisane: „trzepotał skrzydłami”. Ciekawe, że Duch Święty często jest ukazywany w postaci gołębicy, co jest bardzo obrazowe i wywodzi się szczególnie ze sceny chrztu Jezusa, gdzie Duch Święty zstąpił na Jezusa „w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie»” (Łk 3, 22).
Co więcej, we wspomnianym fragmencie z Księgi Rodzaju w odniesieniu do Boga użyte jest słowo „Elohim”, które jest rzeczownikiem w liczbie mnogiej. Poza tym w wersecie Rdz 1, 26 Bóg mówi: „A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam”. Zdaniem wielu komentatorów, jest to tzw. pluralis deliberationis, czyli forma stylistyczna, wyrażająca naradę z samym sobą i jest to w pewien sposób nawiązanie do trzech Osób Trójcy Świętej.
Ciekawym fragmentem jest też opowiadanie o wizycie Boga u Abrahama w Rdz 18. Czytamy tam, że „Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy ten siedział u wejścia do namiotu w najgorętszej porze dnia. Abraham, spojrzawszy, dostrzegł trzech ludzi naprzeciw siebie. Ujrzawszy ich, podążył oddawszy im pokłon do ziemi, rzekł: «O Panie, jeśli darzysz mnie życzliwością racz nie omijać Twego sługi!»” (Rdz 18, 1-3). Niektórzy interpretują, że w tym fragmencie nie chodzi o Boga i dwóch aniołów, ale trzy Osoby Trójcy Świętej.
Podsumowując, w Starym Testamencie znajdują się odniesienia do Trójcy Świętej. Ojcowie Kościoła pomagają nam je zobaczyć i zrozumieć.